sobota, 28 stycznia 2012

Mrozik!


15 km, teren

Dwa dni mrozu i już z bieżni wraca się utytłanym w żużlowym pyle. Przyjemniej jest poruszać się w naturze, w lesie. Dlatego dziś rundka na Górę Lotnika, stamtąd do drogi nr 3 na wysokości parkingu, skok na drugą stronę torów, bieg pod żwirownię, powrót do parku przemysłowego, 3 km ulicą Prostą, a stamtąd już tylko 2 km z powrotem na stadion. Mróz dał o sobie znać. Nie było może upiornie zimno, ale do tych -6 wystarczy dodać nawet niewielki wietrzyk i od razu przestaje być przyjemnie. Polar na grzbiecie świetnie się sprawdza, chroni od wiatru i nie pozwala zalać się potem. 
A tak jest ;)
Tak było
Po drodze zajrzałem na parking przy "trójce", gdzie jeszcze niedawno stała rozpadająca się buda pt. "Bar Millenium", otoczona zwałami śmieci. Opisałem, splułem należycie. Jest efekt. Buda stoi, ale śmieci sprzątnięto, rozebrano też zarwany dach. Wygląda nadal średnio, ale przynajmniej syfu nie ma. Ot, siła prasy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".