niedziela, 11 marca 2012

Odpoczynek

Około 9 km

Oczywiście, aktywny odpoczynek. Po wczorajszym nieco ostrzejszym wysiłku i nocnym posiedzeniu w gronie przyjaciół nie bardzo mi się chciało trenować. Wybrałem się więc na lekką przebieżkę dla przewietrzenia umysłu i rozruszania starych kości. Góra Lotnika, trasą i w stylu dokładnie takim, jak biegałem jeszcze rok temu. Wówczas wydawało mi się, że to jest bardzo konkretny dystans i spory wysiłek. Okazuje się, że dystans taki sobie, a zamiast wysiłku - relaksik.

Za dwa tygodnie półmaraton w Jastrowiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".