15 km, teren
Ostatni dłuższy bieg przed Jastrowiem, od jutra stopniowo zmniejszamy dawkę wysiłku i zbieramy siły na sobotę. G. Lotnika, "trójka", potem bieg po parku przemysłowym, czyli zwykła trasa leśno-asfaltowa. Krótkie przerwy w biegu jedynie na przejście przez tory czy drogę. Dobre tempo, bo i kondycja na niezłym poziomie. Stabilny oddech, puls niezbyt przyspieszony, oby tak było na maratonie.
Ważę ok. 93 kg, z tendencją zniżkową. Rok temu ważyłem 13 kg więcej. Muszę spróbować biegu z dziesięciokilowym pakietem cukru, przypomnę sobie, jak to było :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".