piątek, 15 czerwca 2012

Trenujemy poniżej 5/km

13 km

Skoro wieczorem człowiek ma testować piwka różnych gatunków, trzeba najpierw na to zasłużyć. Więc tradycyjnie, przez G. Lotnika, skokiem przez "trójkę" (pozdrowienia dla komendanta!) do parku przemysłowego. Tu włączamy zegarek i kolejne 3 km w dość dobrym tempie: 4:53, 4:50 i 4:40 na kilometr. Niezłe tempo jak na 8-11 km trasy, gdy wcześniejsze kilometry też były zrobione w niezłym czasie. Chwilka przerwy i szybkim truchtem powrót do Goleniowa.
W parku zjawisko dotąd niewidziane: dwóch policjantów na motocyklach! Od razu kultura jazdy wzrosła, ale kiedy gliniarze sobie pojechali, chamstwo znów przeważyło.
Gliniarzy spotkałem powtórnie już w mieście, kiedy sprzątali po wypadku na Sportowej. Jakiś cymbał na motocyklu wyrżnął w tył nowiutkiego transportera, ciałem wgniatając mu drzwi do kabiny. Cymbała odwieźli do szpitala, podobno żyje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".