wtorek, 19 lutego 2013

Radni też pobiegną

9 km

Dobre wieści w sprawie czerwcowego biegu. Radny Łukasz Mituła bardzo chętnie weźmie udział w biegu, nie trzeba go było namawiać. Radny Sylwester Kinik uciekał wzrokiem, ale ostatecznie też się zadeklarował. Jutro pogadam z Wojtkiem Maciejewskim, tu nie powinno być żadnego problemu.
Przed posiedzeniem komisji pogadałem sobie z Wojciechowskim. Chyba mu przeszło, zachowywał się zupełnie normalnie. Więc kto wie, może jednak będzie sędzią startowym?

Sypie śniegiem, jak powinno było sypać przed świętami. Po południu miałem wielką ochotę zaprotestować przeciw opadom śniegu nie wychodząc dziś na bieg. Parę po szóstej przemogłem się, zwyciężyłem lenistwo i zajrzałem do Helenowa, a potem na ul. Szkolną i Przestrzenną. Skróciłem trasę o kilometr i wróciłem do domu przez Matejki, żeby nie brnąć w nieprzetarte chodniki koło cmentarza. Podłoże było nawet nie najgorsze, nieźle się biegło w lepkim śniegu, do którego buty dobrze przylegały. Nie było buksowania.
Dalej pada. W nocy ma zamarznąć. Dobrze, że nigdzie nie muszę jechać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".