piątek, 10 maja 2013

Replay

10 km

Wczorajsza trasa, spodobała mi się. Dobrze jest co pewien czas coś zmienić. Nic gorszego, jak wiedzieć, co będzie za 100 m, za 200 czy 300.
W parku znów nieco podgoniłem. Pierwszy kilometr z prędkością 5:00, drugi i trzeci po 4:38 na km. W tym tempie dam radę przebiec 3 km, ale nie ma mowy, by zrobić 42. Dzisiaj. Zobaczymy, co będzie za jakiś czas.
Parę dni ciepła, wiosna nagle eksplodowała zielenią. Znienacka na drzewach i krzakach pojawiły się gęste liście, świat zmienił wygląd. Na szczęście, gorąco ustąpiło, burze doprowadziły powietrze do przyzwoitego stanu: jest chłodne i wilgotne, pięknie pachnie z rana. Jest dobrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".