sobota, 10 sierpnia 2013

Leniwa sobota

10 km

Spokojna, poranna kawa, przeczytane parę "Bajek robotów" Lema, wreszcie około 10 spokojnie w las. A tam miły chłód, nic nie fruwało w powietrzu, kompletnie puste ścieżki. Krótka przerwa pod wiaduktem, potem na początku trzykilometrowej prostej. Dziś bez szarpania się i kolejnych prób podwyższania poprzeczki, relaksowo. To relaksowe tempo to coś rzędu 5:05-5:10 na kilometr. Lepsze, niż przed rokiem. Ciekawe, czy uda się spróbować powalczyć w Szczecinie o poprawę wyniku?
Jest pierwszy sygnał nt. Cracovia Maraton 2014. Będzie 18 maja, czyli znacznie później, niż w tym roku. Jako przyczynę podają prawdopodobne uroczystości państwowe dnia 27 kwietnia. To miło, że państwo zamierza hucznie czcić moje 52. urodziny :) Będzie czas, żeby wypocząć po obchodach i przygotować się do maratonu.

1 komentarz:

Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".