czwartek, 20 marca 2014

Obywatel JK pisze manifest

12 km

Kalendarzowa wiosna. Nawet ciepło i słonecznie. A u mnie katar w rozkwicie, chusteczki zużywam jedną za drugą. Nie jest pewne, czy wylęgnie się jakaś poważniejsza infekcja, na razie objawów nie widać, czuję za to poważne osłabienie. Dziś się ledwo wlokłem przez las, miałem wrażenie, że truchtam w miejscu. Chyba błędem było urządzenie sobie wyprawy daleko za Górę Lotnika, bo kiedy ochota na bieg kompletnie mi już odeszła, byłem w najdalszym punkcie trasy, a stamtąd trzeba było jeszcze wrócić. Na szczęście, druga połowa biegu była już lżejsza i przyjemniejsza, a pod sam koniec biegu siły wróciły.
Teraz aspiryna, herbata z malinami, dużo picia. Byle przetrwać jutrzejszy dzień, bo będzie najgorszy. W sobotę powinno już być lepiej, zresztą - w Jastrowiu zwyczajnie nie ma miejsca na chorobę, katary i inne bzdury.
Jutro zaś co najwyżej 5 km, tylko rekreacyjne rozciągnięcie się przed jastrowskim startem w las.

Ciekawy komentarz pojawił się dziś pod moją notką nt. biegu w Kołobrzegu, zamieszczoną na portalu GG. Niejaki Jurek Kiler, patriota UKS Barnim, poczuł się oburzony zdaniem, że z Barnima w Kołobrzegu nie było nikogo, a z Hanzy 10 osób i pisze następująco:

Panie Czarku, a ilu w ostatnich latach medalistów MP oraz uczestników MŚ oraz ME miała Hanza Goleniów? Wydaje mi się, że zawodników Barnima interesują poważniejsze rzeczy niż Bieg Zaślubin dla amatorów pańskiego pokroju. Żeby uświadomić Panu jakiej rangi była to impreza pozwoliłem sobie sprawdzić kilka faktów. Poniżej zestawienie najlepszych klubów LA w Polsce wg klasyfikacji Ekstraklasy PZLA za rok 2013 oraz liczba zawodników jaką wystawiły te kluby w tej imprezie: 1. KS AZS AWF Kraków - 0 uczestników,
2. AZS-AWF Warszawa - 0 uczestników,
3. KS Podlasie Białystok - 0 uczestników,
4. SL WKS Zawisza Bydgoszcz - 0 uczestników,
5. MKS-MOS Płomień Sosnowiec - 0 uczestników,
resztę wyników może Pan sprawdzić sobie na stronie: http://www.pzla.pl/zdjecia/zal_i/tamexekstraklasa2013_201308312103.pdf. We wpisie na swoim blogu (http://do-hamburga.blogspot.com/2014/03/the-day-after.html) sformułował Pan zarzut w stosunku do UKS Barnima, że nie wysłał swoich zawodników ponieważ, jak Pan to zgrabnie określił cała "kasa idzie na fanaberie...". Dodatkowo nieśmiało zasugerował Pan, że te pieniądze powinny otrzymać kluby, które zrzeszają zawodników biorących udział w tak zacnym biegu. Nie umniejszam tym ludziom ich zapału, chęci czy wysiłku jaki wkładają w ten sport ale nie koniecznie są to zawodnicy perspektywiczni (część może była ale jakieś 20/30 lat temu), w których warto inwestować. No ale do rzeczy, sprawdźmy jakie kluby brały udział w tej prestiżowej imprezie. W pierwszej dziesiątce wybija się zdecydowanie klub "Achilles Leszno" - sprawdźmy jakie otrzymali subwencje:
- na rok 2013 od Wójta Gminy Leszno otrzymali okrągłą sumę 0 zł (http://www.leszno.bipgminy.pl/public/get_file_contents.php?id=200914),
- na rok 2014 od Wójta Gminy Leszno - 0 zł (http://www.leszno.bipgminy.pl/public/get_file_contents.php?id=219426),
- w 2012 roku z Urzędu Marszałkowskiego otrzymali 14352,00 zł (http://www.kanadyjkarze.nazwa.pl/wss1/www_kz_2012.pdf),
- również w 2012 roku dostali dotacje z Powiatu Leszczyńskiego na kwotę 2000,00 zł (http://tinyurl.com/q3xm6v4),
ale to jest chyba jeden z najpoważniejszych klubów jaki brał udział w tym wydarzeniu.
Najlepszy zawodnik z Goleniowa uplasował się na miejscu 81, w otoczeniu sportowców reprezentujących takie teamy jak: "Biovico Team / Milonek Jurata", "Mybiegamy", "Team Asa-biegiem Po Zdrowie", "Mojito Pub Myślibórz" innych egzotycznych stowarzyszeń nie będę już wymieniał. Teraz powstaje pytanie, na jakie pieniądze liczą działacze tych goleniowskich klubów skoro sami stawiają się na pozycji amatorów/hobbystów?


No. To teraz wszyscy "amatorzy mojego pokroju" wiedzą, co o nich myśli patriota klubu Barnim. Nie ma potrzeby wskazywania autora.
Miłego wieczoru! :)

3 komentarze:

  1. 'To jest Kiler? To jakaś popierdółka, nie Kiler!'....

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chodzi o kase to nikt z nas amatorów nie liczy na nią.Jesteśmy samowystarczalni.My biegamy dla przyjemności,ewentualnie można się pościgać.Młody narybek z Barnima musi szukać jej na przeżycie.Chyba ,że bogaty OSiR dokłada do interesu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdyby było nas stać na obozy w Portugalii i Kenii to wyniki byłyby pewnie zdecydowanie lepsze...

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".