10 km
Runda w połowie leśna, w połowie asfaltowa. Pobolewał przyczep prawego achillesa, ale za to nic więcej - to znak, że wraca normalny stan. Nie próbuję nawet się rozkręcać, nie ma to sensu w sytuacji, gdy w niedzielę wyjeżdżamy na 2 tygodnie do uroczej Szampanii. Za odbudowywanie formy wezmę się po powrocie, po dwóch tygodniach treningu siłowego i zrzucania wagi (jest szansa na około 5 kilo ubytku ciężaru ciała).
Zapowiada się ciekawy czas. Na początku października w Goleniowie ma się ukazać nowy tytuł prasowy, gazeta wydawana przez Niemców, oczywiście w języku polskim. Zeitung. Problem w tym, że za projektem stoi mocna finansowo grupa Passauer, walcząca z konkurencją w sposób wredny. Na mój ogląd, owa kasa to jednak jedyny prawdziwy atut 'cajtungu', którego prawdziwym i jedynym celem jest przejęcie powiatowego rynku reklamowego. Jest też pewien plus całej sytuacji, mianowicie każda konkurencja zmusza do aktywności i budzi z letargu. A był czas na przebudzenie. Tak więc, przede mną ciekawy rok ;)
Zarezerwowany jest hotel w Nicei. Dwieście metrów od starego miasta, czterysta od promenady nadmorskiej, pół kilometra od portu. Piękne miejsce za rozsądne pieniądze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".