Odśnieżone, wieczorem nawet oświetlone! |
Na trening poszedłem przed 18. Pierwszy raz tej zimy poczułem, że powietrze jest naprawdę mroźne. Przez dwa pierwsze kółka każdy wdech czułem głęboko w płucach, zimno nie pozwalało oddychać przez usta, a nos zamrażało. Kiedy się dobrze rozgrzałem, zimno przestało być dokuczliwe, a bieganie było zdecydowanie przyjemne, efektywne. No i ten chrzęst zmrożonego śniegu pod stopami... Myślałem, że będę czuł skutki wczorajszego posiedzenia z Piotrkiem. Nie było żadnych.
Piotrek zdecydowanie zgadza się z poglądem, że wypasiony stadion lekkoatletyczny nie ma żadnego sensu. Potrzebna jest bieżnia treningowa plus te elementy lekkoatletyczne, które są już dziś, a i to nie wszystkie. "-K...wa, a na co nam tutaj skocznia o tyczce? Widziałeś kiedyś, żeby ktoś w Goleniowie skakał o tyczce? Rzucał młotem? To ma być stadion dla dzieciaków, dla trenujących zawodników i dla tych ludzi, którzy mi się podpisali pod petycją do burmistrza. Na pewno nie bajer dla trzech zawodowców i ich trenera" - wyłożył swój pogląd Piotrek W. I racja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".