Zdziwienie. Na ostatnich dwóch tablicach, odsłoniętych w sobotę rano, nie ma ani kapsli, ani
Ołtarz w pełnej krasie |
Galeria gości miłych :) |
Przedmilową piątkę zrobiłem dziś na stadionie, pod wieczór. Pusto i ciemno, a pusto, bo ciemno. Nie było piłkarzyków, nie było komu poświecić z boku. Dwie jarzeniówy, oświetlające ołtarz u bram 'osiru', przesłonięte namiotową katedrą, na łuku bieżni nic nie widać. Przebiegłem się mimo wszystko, by dopełnić codziennego rytuału. Przede wszystkim jednak, żeby przyspieszyć rozwój wypadków związanych z drapaniem w gardle, jak mam się rozchorować, niech to będzie szybko.
Mniam! :) |
Zakupiono też pasujące do tej alzackiej potrawy napoje: Miłosław wiśniowy, Gniewosz ciemny i jasny, Paulaner, Pszeniczne, Zlaty Bazant, no i nieco portera Amber dla gospodarza. Oczywiście, żadna dyrektywa Unii Europejskiej nie zabrania przyniesienia czegoś jeszcze, niekoniecznie chmielowego.
Zamknięcie sezonu będzie czysto teoretyczne, bo państwo Gapińscy w następną niedzielę zasuwają z Europy do Azji przez most nad Bosforem, na początek grudnia parę osób zapisało się na bieganie w czapeczce i kubraczku po Toruniu, 1 stycznia zapewne znów elita biegowa gminy Goleniów znów się spotka w południe na noworocznym biegu w Kliniskach, a potem już pora zacząć przygotowania do sezonu startowego 2014. Nie będzie czasu obrosnąć tłuszczem ;)
Rano byłem na ostatnich zajęciach Akademii Biegania w Kliniskach. Wiało, ale dzieciaki
biegły chętnie i bez marudzenia. Na koniec każdy łepek dostał koszulkę biegową dobrej jakości, markową (europejska, znana firma), w której dzieciaki wystartują w poniedziałek na Mili. Koszulki dostaną też rodzice i kibice, pod warunkiem, że będą się darli i robili tyle hałasu, ile tylko da się wycisnąć z gwizdków, trąbek, wuwuzeli, bębnów i innych przedmiotów podobnego użytku. Zapowiada się kibicowanie na naprawdę przyzwoitym poziomie!
Hałas i koszulki to nie wszystko. Będzie jeszcze sporo akcentów łatwych do dostrzeżenia, które zapewne niespecjalnie się spodobają znanemu z ponurego poczucia humoru Ojcu D. ;)
(*) Tabletki ułatwiające trawienie zapewnia pani Aleksandra :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie jesteś zalogowany, możesz komentować jako "anonimowy".